MAP: projekt ustawy o zniesieniu obliga giełdowego na energię gotowy, ma wejść jak najszybciej w życie
04.09.2020r. 12:19

Przygotowany przez Ministerstwo Klimatu projekt ustawy o zniesieniu obliga giełdowego na energię elektryczną jest gotowy i wkrótce trafi do konsultacji - poinformował wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. Intencją rządu jest, by jak najszybciej wszedł w życie.
O planach zniesienia obliga giełdowego na energię elektryczną Ministerstwo Aktywów Państwowych poinformowało w zeszłym tygodniu po spotkaniu komisji ds. transformacji górnictwa.
Powodem zniesienia obliga jest chęć ograniczenia importu energii elektrycznej do Polski. Eksperci jednak krytykują ten pomysł i kwestionują, czy faktycznie przyczyni się on do zmniejszenia importu.
"Żeby cokolwiek krytykować musielibyśmy najpierw pokazać projekt ustawy. Na razie jest to krytyka profilaktyczna. Projekt ustawy w tej sprawie był przygotowywany w Ministerstwie Klimatu i jest już gotowy" - powiedział dziennikarzom wiceminister Soboń w kuluarach Europejskiego Kongresu Ekonomicznego w Katowicach.
"Gdy pokażemy projekt chcemy, żeby wypowiedziały się spółki w ramach elektroenergetyki oraz wszyscy zainteresowani rynkiem. Trzeba pamiętać, że my nie znosimy możliwości handlu na Towarowej Giełdzie Energii, znosimy wyłącznie jego konieczność" - dodał.
Wiceminister Artur Soboń poinformował, że intencją rządu jest wprowadzenie w życie ustawy o zniesieniu obliga giełdowego "jak najszybciej".
Giełdowy handel energią odbywa się na Towarowej Giełdzie Energii. W 2008 roku TGE uruchomiła Rynek Terminowy Towarowy energii elektrycznej, który jest obecnie największym z rynków energii elektrycznej pod względem wolumenów obrotu.
TGE przez lata zabiegała o wprowadzenie obligatoryjnego handlu częścią energii elektrycznej na giełdzie. Obligo miało poprawić płynność handlu i sytuację finansową giełdy. Od sierpnia 2010 r. producenci mieli sprzedawać przynajmniej 15 proc. wytwarzanego prądu na rynku publicznym. Od stycznia 2018 roku obligo zostało zwiększone z 15 do 30 proc., a w końcu 2018 r. podniesiono je do 100 proc.